Pasje należy rozwijać! Nasz syn uwielbia zwierzęta i to w każdym wydaniu od małej mrówki, po wielkiego słonia, zaliczając po drodze konie, krowy, ślimaki, kury i wiele innych! Taki mały zoolog :)
To, że mieszkamy na wsi tylko sprzyja jego zainteresowaniu, konie pasące się na łące czy krowy na pastwisku - zauważy je wszędzie nawet w oddali i krzyczy w samochodzie "Koń!"
Postanowiliśmy zabrać go w końcu do zoo! Żeby na żywo mógł pooglądać zwierzątka z książeczek czy filmów. Spodziewałam się wielkich emocji - i tak właśnie było! Największe wrażenie zrobiły na nim węże :)
Pogoda w majówkę była zdradliwa, więc w torebce miałam drugą czapeczkę.
Zestawy luźne i wygodne, żeby łatwo go dogonić! :) Uwielbiam tą bluzę, jest cieplusia, jak dla mnie zmarzlaka idealna! :)
Mam taki natłok w pracy teraz, że hej! Zbliża się koniec roku wypisywanie świadectw, Dzień Matki, zaliczenia i zbliżająca się sesja na studiach... Czasem mam ochotę się wyłączyć... :)
P.S. Takie Juniorowe posty będą się pojawiały teraz częściej.
Moje ulubione zdjęcie <3
Oli:
Spodnie, Sweterek, Kurtka, Czapka z daszkiem - H&M
Czapka - Hobibobi
Trampki - NN
Ja:
Spodnie - Pull&Bear
Kurtka - TopUbrania
Bluza - House
Torebka - Allegro
sliczny chlopczyk ja mam troszke starszego urwisa bo ma 3 latka ,pewnie bys ie razem pobawili !!
OdpowiedzUsuńhttp://zielonoma.blogspot.com/2014/05/mala-czarna.html
No kochana świetnie! Mały jaki słodziaczek :)
OdpowiedzUsuńooo jak ja dawno nie byłam w zoo a dla takiego maluszka to dopiero frajda :)
OdpowiedzUsuńpiękna mamusia :)) fajny post Kochana :)
OdpowiedzUsuńśliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńcudne zdjęcia :) widac, że miło spędziliście czas :)
OdpowiedzUsuńPięknie :))
OdpowiedzUsuń