Dzisiaj pokaże Wam pokój Oliviera. Wizje były różne, ale ostatecznie wyszło z lekka marynarsko :)
Okno w pokoju jest od strony wschodniej, więc tym razem postawiliśmy na biel. Pokochałam jakoś ten kolor, w drugim pokoju też mamy białe meble. Główną role odgrywa tapeta w paski, która dodaje całego uroku plus czerwone dodatki. Okno udekorowane marynarską girlandą od Kadaro oraz oczywiście tablica, którą mąż wykonał sam - żeby nam Syn po ścianach nie pisał :)
Obicie na skrzynce wykonałam sama, żeby wykorzystać ją nie tylko do przechowywania klocków.
Brakuje jeszcze zdjęć w ramkach i poszewek na łóżko.